Czech Petr Vakoc uciekał
od startu do mety - 226 kilometrów
Petr Vakoc ma 22 lata, studiuje ekonomię w Pradze, lubi czytać biografie wielkich ludzi i z bratem prowadzi księgarnię internetową (www.velobooks.cz), która sprzedaje książki o kolarstwie w języku czeskim.
Fot. TDWsport.com
Czech Petr Vakoc wygrał w wielkim stylu w Warszawie drugi etap Tour de Pologne i zdobył żółtą koszulkę lidera. Kolarz ekipy Omega Pharma-Quick Step uciekał praktycznie od startu do mety, na której wyprzedził peleton o około 20 sekund.
Drugie miejsce zajął Australijczyk Michael Matthews, a trzeci był Belg Boris Vallee. Na piątej pozycji finiszował dotychczasowy lider Białorusin Jauheni Hutarowicz.
Petr Vakoc zaskoczył totalnie zawodowy peleton, wygrywając dziś w Warszawie.
Fot. Szymon Gruchalski/IMG-studio
Najlepszy z Polaków, Grzegorz Stępniak (CCC Polsat Polkowice) zajął 14. miejsce.
xxx
Petr Vakoc otrzymał wielką nagrodę za trud ryzyka, które podjął na drugim etapie Tour de Pologne. Prawie zaraz po starcie, wraz z innymi kolarzami - Polakami: Bartłomiejem Matysiakiem i Przemysławem Kasperkiewiczem, rozpoczął ucieczkę na dystansie 226 kilometrów.
25 kilometrów przed metą został sam w solowym odjeździe. I wówczas zaczęła się kolarska zabawa w kotka i myszkę. Młody Czech, pierwszy rok w zawodowym peletonie, nie zamierzał jednak się podać. Dwie rundy przed końcową kreską, 8 km, miał równo dwie minuty przewagi nad peletonem. I kiedy pozostało jedno okrążenie do finiszu, 4 km, zachował ponad minutę różnicy. Na metę wjechał zmęczony i uradowany, zwycięski w niesamowitej ucieczce.
Był dokładnie 21 sekund przed peletonem i został liderem TdP. To jego pierwsze zwycięstwo w wyścigu UCI World Tour. Jest studentem ekonomiii uniwersytetu w Pradze. Niedawno, w lipcu, startował w Polsce w Akademickich Mistrzostwach Świata w Kolarstwie, gdzie dwa razy sięgnął po tytuł mistrza świata - w wyścigu ze startu wspólnego i jeździe indywidualnej na czas (był lepszy od Adriana Kurka i Marka Konwy). Teraz odniósł zdumiewający sukces w Warszawie. Można powiedzieć, że Polska jest dlań bardzo szczęśliwa.
Czech z ekipy Michała Kwiatkowskiego i Marka Cavendisha dumnie nosi koszulkę Omega Pharma Quick Step, dla której to ekipy jest to 51. zwycięstwo w tym roku. To świadczy o sile tego teamu i umiejętnościach tych, także tych najmłodszych, jak Petr Vakoc, którzy w nim jeżdżą.
Piotr Kurek
|