Pogrzeb Zenona Czechowskiego w Poznaniu
.jpg)
Zenon Czechowski spoczął dziś na poznańskim Górczynie.
Fot. Piotr Kurek
Dziś w Poznaniu odbył się pogrzeb Zenona Czechowskiego. Kolarza, reprezentanta kraju, uczestnika Wyścigu Pokoju, olimpijczyka z Meksyku. Na cmentarzu górczyńskim w ostatnią drogę odprowadzała go kolarska Polska - nie tylko koledzy, z którymi odnosił największe sukcesy.
– Żegnaj kapitanie! - powiedział Wojciech Walkiewicz, prezes Europejskiej Unii Kolarskiej i zarazem były trener oraz prezes Polskiego Związku Kolarskiego, nawiązując do faktu, że Zenon Czechowski był wieloletnim kapitanem narodowej ekipy na Wyścig Pokoju.
.jpg)
Poczet sztandarowy Polskiego Związku Kolarskiego.
Fot. Piotr Kurek
W roku 1970, a więc 44 lata temu, kierował zespołem, który na trasie Praga - Warszawa - Berlin triumfował drużynowo i indywidualnie. Klasyfikację generalną wygrał wówczas Ryszard Szurkowski, a jechali obok tej dwójki rówieśników (rocznik 1946) także: Zygmunt Hanusik (1945), Wojciech Matusiak (1945), Zbigniew Krzeszowiec (1948), Andrzej Kaczmarek (1948) i Krzysztof Stec (1948).
Byli wspaniałą ekipą, dobrze rozumiejących się kolegów, którzy wygrali aż 9 z 15 etapów. Ten drużynowy i indywidualny sukces w maju 1970 zapoczątkował złoty okres polskiego kolarstwa. Duża w tym była zasługa Zenka Czechowskiego.
.jpg)
Bardzo dużo ludzi odprowadzało dziś w ostatnią drogę Zenona Czechowskiego.
Fot. Piotr Kurek
Dziś pięciu kolegów z tej znakomitej drużyny pożegnało swego kapitana: Ryszard Szurkowski (Warszawa), Zygmunt Hanusik (Tychy), Wojciech Matusiak (Szczecin), Zbigniew Krzeszowiec (Gliwice) i Andrzej Kaczmarek (Poznań). Panowie mają swe lata, ponad 70 lub prawie siedemdziesiąt, ale tamten czas zachowali na zawsze w swej wdzięcznej pamięci.
– Obowiązkiem żyjących jest sławić czyny tych, którzy odeszli - słowa Czesława Milosza nad grobem przypominał Wacław Skarul, prezes Polskiego Związku Kolarskiego. – Był dobrym kapitanem, potrafił ważyć racje, ale stanowczość i umiejętność podejmowania decyzji była jego silną stroną - podkreślił.
.jpg)
Oni przez lata reprezentowali Polskę na mistrzostwach świata, igrzyskach olimpijskich, Wyścigu Pokoju. Znakomici kolarze pożegnali dziś Zenka Czechowskiego.
Fot. Piotr Kurek
O godzinie 12.00 na Górczynie, w listopadowym słońcu, polski świat kolarski pożegnał Zenona Czechowskiego. Poza kolegami z pamiętnego 1970 roku, w ostatniej drodze towarzyszyli mu: szosowy mistrz świata z 1974 roku Janusz Kowalski, Marian Więckowski - trzykrotny triumfator Tour de Pologne, Henryk Charucki - zwycięzca TdP z roku 1979, Jan Brzeźny - dwukrotny zwycięzca naszego narodowego touru, Jan Faltyn, Zbigniew Szczepkowski, Józef Gawliczek.
Mówiąc krótko, znakomitego sportowca z Poznania pożegnał peleton polskich sław kolarskich. Także środowisko wielkopolskich szosowców oraz rodzina - żona Jolanta oraz córki Monika i Anna.
Piotr Kurek
|