Przepiękna jazda Polaka w Hongkongu
Adrian Tekliński mistrzem świata w scratchu. Sen o złocie stał się rzeczywistością. Brawo, brawo, brawo!
Adrian Tekliński mistrzem świata w scratchu. Tytuł zdobył po pięknej jeździe i ucieczce na ostatnich kilku rundach podczas Mistrzostw Świata w kolarstwie torowym, które odbywają się od 12 kwietnia w Hongkongu.
Kolarze mieli do pokonania 60 rund od długości 250 metrów każda. Polak jechał od początku bardzo czujnie. Sześć rund przed końcową kreską zaatakował. Uzyskał kilkadziesiąt metrów przewagi nad rywalami i dojechał do mety sam. Zwycięsko, po złoto, w pięknym stylu.
Adrian Tekliński w przeszłości wiele razy startował podczas szosowych wyścigów kolarskich na torze samochodowym "Poznań". Dwa lata temu on i jego koledzy z torowej reprezentacji Polski pociągnęli peleton do mety z przeciętną prędkością 48,2 km/h.
Sympatycy kolarstwa z Poznania życzą nowemu mistrzowi świata wszystkiego najlepszego i oczekują na niego na torze "Poznań".
Tą drogą przesyłam życzenia Adrianowi od organizatora czwartków kolarskich w Poznaniu Romualda Szaja - prezesa Wielkopolskiego Towarzystwa Cyklistów, przewodniczącej Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki Rady Miasta Poznania Joanny Frankiewicz i swoim.
Piotr Kurek
|