Murowana Goślina po raz piąty
gościła kolarzy z całego kraju
Hubert Zellner w październiku skończy 11 lat, ale w minioną niedzielę udowodnił sobie, rodzicom i licznym fanom kolarstwa górskiego z całego kraju, że jest dzielny, że umie jeździć na rowerze, że potrafi ukończyć maraton MTB. Ten podpoznański, w Murowanej Goślinie, o nazwie Powerade Suzuki Marathon MTB 2010.
Uczeń Szkoły Podstawowej nr 60 w Poznaniu przy ulicy Boranta, od września pójdzie do piątej klasy, przejechał dystans Mini - 38 kilometrów. Został sklasyfikowany na 166. miejscu (czas - 2:31:32 h) i wyprzedził wiele pań i panów.
Rolex Replica Watches
Utytułowana mama i dzielny syn. Małgorzata Zellner i Hubert Zellner na mecie maratonu MTB w Murowanej Goślinie.
– Wcześnie, bo w wieku 4 lat, nauczył się jeździć na rowerze. Wielokrotnie brał udział w wyścigach dzieci i stawał na podium - mówi jego mama Małgorzta Zellner, znana w całej Polsce zawodniczka kolarstwa górskiego.
W sobotę pani Małogosia startowała w szóstej edycji Skandia Maraton Lang Team w Nałęczowie na dystansie Grand Fondo i zajęła trzecie miejsce, by dzień później w podpoznańskiej imprezie pojechać 38 kilometrów i towarzyszyć synowi.
Audemars Piguet Replica Watches
– Był dzielny. Pokonał całą trasę nie schodząc z roweru. Wjechał na Dziewiczą Górę i z niej zjechał, dał radę piaskom, które dały się wszystkim we znaki. Najbardziej krytyczny moment przeżyłam ja, gdy zobaczyłam trzy wychodzące z lasu małe dziki. Trochę się przestraszyłam, że za chwilę pojawi się ich rodzicielka, i że będziemy musieli uciekać.
Hubert Zellner, 10-latek z poznańskich Naramowic, wystartował i dojechał do mety. Najtrudniejsze było dlań ostatnich pięć kilometrów, ale dał radę. Mama i tata Piotr Zellner, znany kolarz masters, byli w niedzielę dumni z syna, że po raz pierwszy ukończył maraton na rowerze górskim.
Maraton MTB w Murowanej Goślinie w Murowanej Goślinie odbył się w minioną niedzielę i wzięło w nim udział prawie 800 zawodniczek i zawodników z całego kraju. Startowały sławy polskiego kolarstwa górskiego: Andrzej Kaiser, Radosław Tecław (dzień wcześniej wygrał rywalizację na dystansie Grand Fondo w maratonie Czesława Langa i Skandii w Nałęczowie przed zawodnikami teamu Mróz Active Jet - Wojciechem Halejakiem, Krzysztofem Krzywym i Bartoszem Banachem), Bogdan Czarnota i...
Największe zainteresowanie przed startem wzbudziła Joanna Jabłczyńska, wielce obiecująca aktorka młodego pokolenia. Gra w serialach i startuje w maratonach MTB. W sobotę była w Nałęczowie, w niedzielę startowała w Murowanej Goślinie. Przed rozpoczęciem jazdy stanęła z burmistrzem Murowanej Gośliny Tomaszem Łęckim do zdjęcia i zdążyła udzielić krótkiego wywiadu Wielkopolskiej Telewizji Kablowej.
O godzinie 10.10 ruszyli zawodnicy na dystansie Giga. Tym razem było to 106 kilometrów. Andrzej Kaiser z numerem 2.
O godzinie 10.10 ruszyli startujący na Giga, 106 kilometrów, wiedząc o tym, że słoneczko będzie nieźle dopiekać, że trzeba będzie zmagać się z piaskami, i że - ogólnie rzecz biorąc - nie będzie łatwo. Po trzech godzinach 33 minutach 42 sekundach na Nowym Rynku na osiedlu Zielone Wzgórza pojawił się zwycięzca - Tomasz Jajonek, który wykorzystał to, że jego główni rywale mieli upadek.
– Około 5 kilometrów przed metą moja kierownica i kierownica Bogdana Czarnoty zwarły się w kolarskiej walce i wylądowaliśmy na ziemi, w piasku - to słowa Andrzeja Kaisera, który przyznał, że ten moment wykorzystał Tomasz Jajonek właśnie.
Burmistrz Murowanej Gośliny Tomasz Łęcki na mecie.
O 11 rozpoczęli rywalizację ci z dystansów Mega (68 km) i Mini (38 km). Wśród nich Tomasz Łęcki - burmistrz Murowanej Gośliny. Był to jego czwarty start: w 2006 - Mini, 2007 - nie wziął udziału, 2008 - Mini, 2009 - Mega i 2010 - Mega.
Po godzinie i 30 minutach jako pierwszy na mecie pojawił się Sławomir Pituch - zwycięzca na dystansie Mini. Mieszka w Bytowie, reprezentuje poznański Corratec Team. Przed laty ścigał się jako przełajowiec, później odniósł kontuzję, niedawno wrócił do kolarstwa. I wygrywa maratony Czesława Langa i Skandii, czy też ten w Murowanej Goślinie.
Wysoka temperatura i piaski zrobiły swoje. Zawodnicy na mecie nie musieli się licytować, któremu więcej piasku osadziło się na nogach, rękach i twarzy. Wyglądali podobnie, jakby kilka godzin spędzili w kopalni - nie soli, a węgla.
Zabrudzeni na mecie, jak wszyscy inni.
Ci, którzy postanowili jechać na rowerach przełajowych i na węższych oponach (Piotr Zellner, czy też Wojciech Jurasz - znany poznański ortopeda i traumatolg), by szybciej zameldować się na mecie - przeliczyli się: to nie była kwietniowa, zielona, budząca się do życia Puszcza Zielonka; ona była lipcowa, pełna piachu.
Na mecie nikt jednak nie narzekał, odczuwało się satysfakcję startujących, że maraton w Murowanej Goślinie się ostatecznie odbył (planowany był na 18 kwietnia, ale wówczas był czas narodowej traumy po smoleńskiej katastrofie). Impreza zgromadziła przede wszystkim Wielkopolan, ale nie można nie było dostrzec Jacka Brzózki (ojca Adriana i Piotra - znakomitych kolarzy górskich, którzy tego dnia startowali w Nałęczowie w trzeciej edycji VacansOleil Grand Prix MTB) - głównego sponsora profesjonalnego teamu JBG-2, którego gwiazdami są Anna Szafraniec i Marek Galiński.
Jacek Brzózka (4006) sponsoruje kolarstwo górskie, ściga się w maratonach MTB i wygrywa. Tak to uczynił w Murowanej Goślinie w niedzielę 4 lipca 2010 roku.
W kategorii M4 na dystansie Giga Jacek Brzózka był pierwszy, za nim uplasowali się: 2. Gerard Wlekły, 3. Paweł Bober, 4. Dariusz Hlek, 5. Andrzej Dondajewski, 6. Jarosław Paszczyński.
Burmistrz Murowanej Gośliny Tomasz Łęcki ukończył dystans Mega. Przyjechał ubrudzony, jak inni, ale bardzo zadowolony. Rezultat, jaki uzyskał, to całe siedem minut lepiej niż przed rokiem.
– Ten maraton zadomowił się na dobre w Murowanej Goślinie. Cieszy to, że przyjeżdżają najlepsi polscy maratończycy, że startuje coraz więcej mieszkańców naszej gminy. Za rok spotkamy się na kolejnej imprezie, tradycyjnie w kwietniu, kiedy głód sportowej rywalizacji jest duży, żeby nie powiedzieć ogromny - to słowa gospodarza podpoznańskiego, pełnego rozmaitych inicjatyw miasteczka.
Data 3 kwietnia 2011 wydaje się być przesądzona, jako czas szóstej edycji ogólnopolskiej imprezy dla pasjonatów kolarstwa górskiego .
W roli organizatorów wystąpią, jak to jest od początku, od 2006 roku, władze Murowanej Gośliny, Grzegorz Golonko i jego firma G&G Promotion, zaś niezbędnego wsparcia udzielą zapewne wojewódzkie władze samorządowe i Spółdzielnia Mieszkaniowa "Zielone Wzgórza".
W roli zawodników chciałoby się znowu zobaczyć: i Andrzeja Kaisera, i Piotra Brzózkę, i 11-letniego ucznia Szkoły Podstawowej nr 60 w Poznaniu - Huberta Zellnera. I projektanta ogrodów Ryszarda Czerwińskiego z Poznania, i architekta Jerzego Briksa (salon Polskie Meble w Poznaniu to jego dzieło), i lekarzy - Tomasza Kaczmarka, małżeństwo Edytę i Jacka Swatów, i Macieja Włodarczyka, i prawnika Marka Witkiewicza, i złotników - Andrzeja Maziarza i Andrzeja Jaroszonka, i Jana Dymeckiego z miodem...
Wyniki maratonu MTB w Murowanej Goślinie na stronie mtb.webworld.pl
|