Hiszpan jutro stanie na starcie Tour of Algarve

Komitet Dyscyplinarny hiszpańskiej federacji kolarskiej (RFEC) potwierdził, że Alberto Contador (Saxo Bank Sungard) został oczyszczony z zarzutów o stosowanie dopingu podczas zeszłorocznego Tour de France, donosi "El Pais".

Alberto Contador odwołał się od decyzji hiszpańskiej federacji, powołując się na zapis regulaminu antydopingowego Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI), który pozwala uchylić dyskwalifikację zawodnika w przypadku gdy doping nie był świadomy i mógł zostać przez kolarza przyjęty przypadkiem (artykuł 296 regulaminu UCI).

Contador zachowa więc, przynajmniej na razie, zwycięstwo w ubiegłorocznym Tour de France - wyścigu, w którym miał "anormalny" wynik testu antydopingowego. Nie zamierza też zwlekać z powrotem do rywalizacji. Już w środę stanie na starcie zawodów w portugalskiej prowincji Algarve. W wyścigu tym wystartuje ekipa CCC Polast Polkowice w składzie: Jacek Morajko, Marek Rutkiewicz, Portugalczyk Jose Mendes, Tomasz Marczyński, Bartłomiej Matysiak, Łukasz Bodnar, Adrian Honkisz oraz Błażej Janiaczyk. Wyścig jest silnie obsadzony, gdyż pojedzie w nim aż dwanaście z osiemnastu ekip ProTeam.

Nie oznacza to jednak zamknięcia sprawy. Od decyzji hiszpańskiej federacji mogą się odwołać w ciągu miesiąca do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) zarówno Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) jak i Światowa Agencja Antydopingowa.

UCI nie skomentowała we wtorek werdyktu. Zapowiedziała jedynie, że najpierw zapozna się z uzasadnieniem decyzji hiszpańskiej federacji, a następnie w ciągu 30 dni zdecyduje, czy złoży apelację do CAS.

Oskarżany o doping przy pomocy zakazanego clenbuterolu kolarz, wyraził swe zadowolenie z decyzji kolarskich władz w Hiszpanii. Trzykrotny zwycięzca "Wielkiej Pętli" przebywa ze swym zespołem w Portugalii, gdzie zamierza wziąć udział w Tour of Algarve. Wyścig ten Hiszpan wygrał w latach 2009 i 2010. Nazwisko Contadora znajduje się również na liście startowej Tour of Murcia. Hiszpan zamierza także startować w Giro d'Italia.