|
Wyniki niedzielnego maratonu MTB po Puszczy Zielonka na stronie http://www.mtbmarathon.pl/.
Jacek Wichłacz, wiceprezes firmy Wielspin: - Przed tygodniem organizowałem zawody XC w Puszczykowie z udziałem Czesława Langa i Janusza Kowalskiego oraz prawie 250 pasjonatów kolarstwa górskiego. W niedzielę zdecydowałem się na przejechanie stu kilometrów. Zajęło mi to 4 godziny i 30 minut. W swej kategorii wiekowej zająłem piąte miejsce, choć na trasie miałem chwilę słabości, ale po posileniu się kryzys minął i pedałowałem dzielnie do mety. Jeżdżę w teamie Drukuj z Nami i tym razem, poza mną, wystartowało siedmiu jeszcze zawodników: Marcin Wichłacz, Piotr Schondelmeyer, Jarosław Paszczyński, Maciej Zabłocki, Dariusz Szwajcer, Gerard Wlekły i Damian Pertek. Organizatorzy nie podali wszystkich wyników, wystąpiły problemy, ale być może wyniknęły one z tego, że zastosowano nowinkę techniczną: chip w numerze startowym, który zawodnicy wieszają na kierownicy. W najbliższą niedzielę biorę udział w Chodzieży w Skandia MTB Maraton i chcę powalczyć z dwa lata ode mnie młodszym Czesławem Langiem (1955).
Piotr Rakowski (z lewej) i Michał Krawczyk - reprezentanci poznańskich mediów przed startem do maratonu MTB po Puszczy Zielonka.
Aleksander Dorożała: – To był dla mnie niesamowity wyścig. Zająłem w nim trzecie miejsce na dystansie giga - 100 kilometrów. Pokonałem go w trzy godziny i 26 minut.
Aleksander Dorożała, który 6 kwietnia wygrał zawody XC elity na poznańskiej Cytadeli i ten sukces powtórzył tydzień później w Puszczykowie, w niedzielę znów miał wielkie powody do zadowolenia i radości.
W maratonie MTB, który rozpoczynał się w Murowanej Goślinie i wiódł przez Puszczę Zielonka, sympatyczny 22-latek z Soboty zajął trzecie miejsce - za Andrzejem Kaiserem (DHL-Author) i Pawłem Wiendlochą (też DHL-Author).
Tomasz Wiktor, dyrektor Departamentu Kultury Fizycznej i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego
Piotr Rakowski, główny informatyk Polskapresse - Oddział Poznań:
Zdjęcia Piotra Rakowskiego z maratonu MTB po Puszczy Zielonka na stronie http://rakpol.eu.
- Tak jak przed rokiem, zdecydowałem się na pokonanie dystansu mega. Jechało mi się dobrze i dość szybko, gdyż błoto było już przyschnięte. Wyszło na moim liczniku 66 km z hakiem. Pokonałem go w czasie poniżej 3 godzin, ale do tej pory nie wiem, które miejsce zająłem w rywalizacji open i swej kategorii wiekowej . Organizatorzy mieli problemy techniczne, nie zostały wywieszone listy z zajętymi miejscami, tylko odczytano z kartek pierwszych sześć miejsc w każdej kategorii. Poza mną w maratonie startowali także inni reprezentanci ulicy Grunwaldzkiej 19 (PRASA): Marcin Fedder - mega (czas 03:10:00 h), Michał Krawczyk też mega (03:30:00). : - Startowałem w tym maratonie, jechało mi się dobrze. Miejsce, które w nim zająłem - dystans mini, 43 km - w pełni mnie satysfakcjonuje, gdyż w nieoficjalnej klasyfikacji VIP-ów zająłem pierwsze miejsce: wyprzedziłem burmistrza Murowanej Gośliny, przewodniczącego Rady Miejskiej Murowanej Gośliny i byłego starostę powiatu poznańskiego Ryszarda Pomina. Była to udana impreza, w której Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego pomaga. Następna, w której zmierzę się na rowerze z samym sobą i rywalami już w niedzielę w Chodzieży: Skandia MTB Maraton.
– Ruszyliśmy ostro, początkowo jechała dość liczna grupa, ale kilka kilometrów przed Dziewiczą Górą Andrzej Kaiser przyspieszył - relacjonuje swe emocje i przeżycia Aleksander Dorożała. – Pedałowaliśmy wówczas w tempie 29,6 km na godzinę i na najwyższe wzniesienie w olbrzymim kompleksie leśnym wjechaliśmy już we trójkę: Kaiser, Wiendlocha i ja. Odjechaliśmy wszystkim konkurentom. Zmiany dawaliśmy cały czas, nikt się nie oszczędzał. Zawodnicy DHL-Author zgubili mnie 25 km przed metą. Dojechałem samotnie na końcową kreskę, jako trzeci - z czasem 3 godziny 26 minut. Pięć minut po pierwszej dwójce.
– Cieszę się z tego sukcesu ogromnie, gdyż na 100 kilometrach straciłem tylko 5 minut do najlepszego maratończyka MTB w Polsce, który wygrywa w naszym kraju najważniejsze zawody. Sama jazda z takim mistrzem przez 75 kilometrów, dawanie zmian - było to dlań wielkie przeżycie.
Na dekorację Aleksander Dorożała zaprosił swą mamę Agnieszkę i swą sympatię Agatę. Trzy sukcesy w trzech tygodniach. Ten ostatni 22-latka z Soboty bardzo uradował i bardzo mobilizuje przed kolejnym wyzwaniem - niedzielnym maratonem MTB Skandii w Chodzieży. |
